🎮 Jak Przechować Zakwas Do Chleba
I potrzebne są gruube rękawice, bo garnek będzie nagrzany do 240 stopni. Podawaj z masłem i solą, z oliwą i dukkah. Składniki na boch-en - błyskawicznie obłędny chleb pszenny z suchym zakwasem - film video. 50 dag mąki pszennej chlebowej typ 720. 5 dag świeżych drożdży. 7 gram zakwasu w proszku (lub tyle, ile producent przewiduje
Newsy. Zakwas z buraków Tomasza Strzelczyka nigdy nie pleśnieje. Wszystko dzięki zasadzie 1 minuty. 14 września 2023. Tomasz Strzelczyk to jeden z ulubionych kucharzy wszystkich internautów, dlatego chętnie śledzimy każdy przepis, którym dzieli się na swoich profilach. Recepturą, która tym razem przyciągnęła naszą uwagę jest
Przygotuj duży półlitrowy słoik, gazę bawełnianą i gumkę recepturkę lub kawałek sznurka. Do słoika wsyp mąkę żytnią oraz ząbki czosnku całe wraz z łupiną. Dodaj zioła i przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie, i sól. Zawartość słoika zalej letnią wodą. Słoika nie zakręcaj pokrętką, jednak miejsce wieczka okryj
Własny, domowy zakwas gluten free. Do przygotowania domowego chleba niezbędny będzie zakwas. Jest wiele możliwości, łącznie z gotowymi zakwasami ekologicznymi czy pozyskanymi drogą wymiany ze znajomymi. Tradycyjnie zakwas robi się z mąki żytniej, ja jednak chciałam upiec chleb bezglutenowy czyli żytni odpadł w przed biegach.
Do przygotowania zakwasu na żurek niezbędne są: litr przegotowanej i ciepłej wody, szklanka mąki żytniej z otrębami lub mąki z płatkami owsianymi, dwa lub trzy rozgniecione ząbki czosnku, kilka liści laurowych, parę ziaren ziela angielskiego, piętka chleba zrobionego na zakwasie, bez polepszaczy. Z takich składników na pewno uda
W przypadku keksówki formowanie nie jest aż tak ważne, zatem postawiłabym na czas. Młody zakwas, nawet jak bąbelkuje pewnie potrzebuje trochę więcej czasu, aby wyrosnąć. Co do nacinania, zależy jaki wypiek i jaki efekt chcemy osiągnąć. W chleba na zakwasie raczej robimy głębsze rysy, ale pod kątem 🙂
Składniki na domowy chleb z zakwasem: 500 g mąki (użyłam 200 g mąki typu 550 i 300 g mąki typu 720) 20 g drożdży. 1 łyżeczka cukru. 100 ml wody. 250 g zakwasu na żurek (ze słoika) 2 łyżki oleju. 1,5 łyżeczki soli. ulubione ziarna lub dodatki – np. słonecznik, czarnuszka, kminek.
Zakwas kilkutygodniowy, czy nawet kilkumiesięczny jest niestabilny - wypieki z niego rzadko się udają. Natomiast stary, stabilny zakwas - to gwarancja chleba o niezmiennej jakości. To jest tajemnica każdej piekarni. Na tej właśnie aukcji dostaniesz żywy, dojrzały i stabilny zakwas oraz wiedzę, jak z niego korzystać w nieskończoność.
Właśnie tak! Zakwas należy wyjąć z lodówki, ogrzać do temperatury pokojowej (1-2 godziny) i dokarmić. Wystarczy kilkoma łyżkami mąki i wody (w proporcji 1:1). Po dokarmieniu pozostawiamy zakwas na kolejne 2-3 godziny (lub dłużej), aż zacznie pracować. Dopiero aktywny nadaje się do pieczenia chleba.
A kiedy zakwas jest już gotowy, nie pozostaje już do zrobienia nic innego jak upieczenie chleba! 🙂 Co warte wspomnienia – przepis ten jest przede wszystkim oparty o moje osobiste, czteromiesięczne doświadczenia i kieruję go do osób chcących po raz pierwszy przygotować własny zakwas. Za kilka-kilkanaście miesięcy będę pewnie
Dzień 3 - 5: Powtarzamy czynności z dnia 2. Zakwas powinien być gotowy. Jak wygląda gotowy zakwas do chleba? Gotowy zakwas powinien mieć lekko winny (octowy/jabłkowy) zapach oraz widoczne pęcherzyki powietrza. Jeśli zakwas pokryje się pleśnią, będzie bardzo brzydko pachnieć lub zmieni kolor na czerwony/czarny, niestety trzeba go
Jednak zakwas zaraz po zrobieniu jest młodym zakwasem, nie ma zbyt wiele mocy. Używając takiego młodego zakwasu do wypieku chleba, należy też dodać nieznaczną ilość drożdży (1 g suszonych lub 5-8 g świeżych). Dopiero z biegiem czasu zakwas nabiera mocy i można wyeliminować drożdże. Jak przechowywać zakwas chlebowy?
FSFhkju. Domowy chleb na zakwasie, to samo dobro. Zawiera bakterie kwasu mlekowego, które chronią nasz układ pokarmowy i powodują, że trawienie przebiega we właściwy sposób. Kwas mlekowy, powoduje rozkład kwasu fitowego ( występuje w zbożach i roślinach strączkowych ), który utrudnia wchłanianie minerałów ( żelazo, magnez, cynk ), zawartych np. w mące razowej. Smak chleba pieczonego na zakwasie, jest nieporównywalnie lepszy, od tego pieczonego z dodatkiem chemicznych środków spulchniających. Przygotowanie zakwasu, nie jest trudne, chociaż na początku, może się tak wydawać. Potrzebny będzie litrowy słoik, mąka żytnia, woda, drewniana łyżka i….. trochę cierpliwości Poniedziałek – wieczorem Litrowy słoik należy dokładnie umyć i wyparzyć. Do słoika sypiemy 3/4 szklanki mąki żytniej ( u mnie żytnia chlebowa typ 720 z Melvitu ), dolewamy 3/4 szklanki letniej wody, wcześniej przegotowanej. Wszystko mieszamy, słoik przykrywamy lnianą ściereczką lub gazą ( zakwas musi mieć dostęp powietrza ). Odstawiamy w ciepłe miejsce, np. koło kaloryfera. Optymalna temperatura dla zakwasu to 25 – 27 stopni. Wtorek – rano Nasz zakwas zaczyna żyć ( pracować ). Energicznie mieszamy go, drewnianą łyżką. Ponownie przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce. Wtorek – wieczorem Teraz zakwas, powinien mieć konsystencje gęstej śmietany i powinien pachnieć octem owocowym z kwaśnym akcentem. Pierwszy raz, dokarmiamy zakwas. Dodajemy 3/4 szklanki mąki żytniej i 3/4 szklanki letniej, przegotowanej wody. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy. Środa – rano Energicznie mieszamy zakwas, drewnianą łyżką i ponownie odstawiamy. Środa – wieczorem Ponownie dokarmiamy zakwas 3/4 szkl. mąki i wody, mieszamy i odstawiamy. Zakwas jest jeszcze słaby, ale możemy, już upiec na nim chleb, z małą ilością drożdży ( 10 g ). Mocny zakwas otrzymamy, po czterech, pięciu dniach dokarmiania Do pieczenia pierwszego chleba, nie zużyjemy całego zakwasu. Część zakwasu, która zostanie, chowamy do lodówki. Użyjemy go jako starter, do wypieku, kolejnego chleba. Zakwas w lodówce, również powinien mieć dostęp powietrza. Słoik ponownie, przykrywamy gazą. Zakwas w lodówce ,, zasypia” i można go przechowywać, bez dokarmiania przez tydzień. Kiedy chcemy, ponownie ożywić zakwas, wyciągamy go z lodówki i czekamy, aż osiągnie temperaturę pokojową ( około 2 godziny ). Po tym czasie, dokarmiamy go mąką i wodą ( jak wyżej ) i zostawiamy na 12 godzin w ciepłym miejscu. Teraz, ponownie możemy użyć go, do wypieku chleba
Jeśli zastanawiasz się, jak upiec chleb żytni, oto kilka pomocnych wskazówek, które pomogą Ci zacząć. W końcu jest to stosunkowo prosty przepis na chleb. Możesz z łatwością podwoić lub potroić przepis, aby uzyskać więcej chleba żytniego. Jeśli jednak nie jesteś zaznajomiony z kulturą zakwasu, możesz być zdezorientowany, jak go zrobić. Nie martw się, ponieważ ten artykuł przeprowadzi Cię przez proces krok po kroku. Najpierw zrób zakwas. Ten zakwas to mieszanka wody i dodatkowej mąki, która zawiera naturalne drożdże. Gdy dojrzeje, możesz go użyć do pieczenia chleba, także żytniego. Zakwas ten można również wykorzystać do pieczenia innych rodzajów chleba. Wymieszaj go z wodą i pozostaw na noc. Następnego dnia możesz wymieszać mąkę z zakwasem. Zakwas powstaje poprzez połączenie mąki z wodą i pozostawienie jej na długi czas do fermentacji. Im dłużej ciasto fermentuje, tym więcej wytworzy glutenu. Powstały chleb jest lżejszą wersją chleba żytniego, co jest dobrą rzeczą, ponieważ mąka żytnia sprawi, że będzie on bardziej delikatny i mniej gęsty niż konwencjonalny chleb żytni. Ale zdecydowanie warto poświęcić dodatkowy czas na zrobienie zakwasu. Jeśli chodzi o zakwas, żyto jest nieco trudniejsze do pracy niż inne przepisy na zakwasie, a ten chleb nie jest wyjątkiem. Będziesz potrzebował miksera, aby poradzić sobie z ciastem, a ten przepis może być trudny dla początkujących. Pamiętaj więc, aby odpowiednio przygotować składniki. Będziesz potrzebował trochę wody i mąki żytniej. Upewnij się, że zakwas jest dokładnie wymieszany przed pieczeniem. Zakwas to świetny sposób na zrobienie rzemieślniczych chlebów. Jest to wspaniały sposób na pyszne chleby wieczorem. Upewnij się tylko, że Twoja kuchnia jest wystarczająco ciepła. W przeciwnym razie Twój chleb może skończyć z nieapetyczną teksturą. Jeśli Twoja kuchnia jest zbyt zimna, Twój chleb nie wyrośnie. Jeśli temperatura w Twojej kuchni jest niższa niż 70 stopni Celsjusza, powinieneś unikać nadmiernego wyrastania. Po pierwszym wyrastaniu, ciasto powinno odpoczywać przez minimum trzy godziny przed pieczeniem. Po podwojeniu rozmiaru ciasta, możesz uformować je w kulę. Umieść ją w lekko posypanej mąką misce i pozwól jej wyrosnąć przez 50-60 minut. Po pierwszym wyrośnięciu, rozciągnij je ponownie rękami. Powinno być puszyste i jeszcze nie podwojone. Powtarzaj ten proces co pół godziny do jednej godziny, aż uzyskasz idealny bochenek chleba.
Prawdziwy chleb robiony na zakwasie to rzecz, za którą tęskni wielu z nas. Zamiast szukać dobrej piekarni, lepiej jest przygotować go samodzielnie w domu. Wbrew pozorom główny składnik, czyli zakwas, nie jest trudny w przygotowaniu, jak mogłoby się wydawać. Jak zrobić zakwas żytni do chleba? Jak zrobić zakwas do chleba? Zakwas najłatwiej przygotowuje się na bazie mąki żytniej chlebowej. W ten sposób szybko uzyskamy upragniony efekt. Zakwas żytni dodany do ciasta chlebowego wzbogaca jego smak oraz sprawia, że bochenki pięknie rosną. Do przygotowania zakwasu żytniego będą potrzebne: mąka żytnia chlebowa, woda (w stosunku 1:1), słoik. Mąkę mieszamy w słoiku z letnią wodą tak, aby powstał jednorodny płyn. Mieszankę przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 24 godziny. Po tym czasie zakwas powinien zacząć wytwarzać bąble na powierzchni. Dodajemy do niego nową porcję mąki i wody (1:1) i znów odkładamy na dobę. Powyższy punkt powtarzamy przez ok. 4-5 dni. Po tym czasie zakwas jest gotowy do wykorzystania. Jak upiec chleb na zakwasie? Kiedy mamy gotowy zakwas, pozostaje nam już tylko go wykorzystać do upieczenia domowego chleba. Szczególnie, że jest to naprawdę łatwe! Do zrobienia chleba na zakwasie będą potrzebne: domowy zakwas (ok. 2 łyżki), mąka chlebowa pszenna, żytnia, etc. (ok. 0,5 kg), letnia woda (ok. 1,5 szklanki), sól. Najpierw należy zrobić zaczyn: zakwas miesza się z 0,5 szklanki mąki i 0,5 szklanki wody. Całość się miesza i odstawia na ¾ doby. Po tym czasie zaczyn łączy się z pozostałymi składnikami, miesza, przekłada do foremki i odstawia do czasu, aż podwoi swoją objętość (zwykle na całą noc). Formę z chlebem wkładamy do piekarnika, nastawiamy całość na 180-220 st. C i pieczemy ok. godziny. Po upieczeniu chleb należy wyjąć z formy i studzić na kratce. Gotowe. Ważne: Właściwa temperatura zależy od mocy i rodzaju naszego piekarnika oraz stosowania termoobiegu. Jak przechowywać zakwas? Kiedy po upieczeniu chleba zostało nam sporo zakwasu, możemy go bez problemu przechować. Wystarczy dodać do niego mąkę i wodę a następnie wstawić go do lodówki. Przed następnym użyciem należy go dokarmić oraz odstawić w ciepłe miejsce na min. 3 godziny, aby go ponownie uaktywnić.
Chleb na zakwasie był pierwszym chlebem jaki upiekłam, a było to 6 może 7 lat temu. Wówczas nie mając jeszcze pojęcia, jak się zabrać do jego wyhodowania, poprosiłam babcię o użyczenie odrobiny i instrukcję obsługi tego żyjątka. Tak, tak – żyjątka, bo to nic innego jak dzikie, naturalne drożdże, które w połączeniu mąki żytniej z letnią wodą rozmnażają się, by po określonym czasie (z reguły po tygodniu regularnego dokarmiania wodą i mąką), stworzyć na tyle silną kulturę drożdży zdolnych do rozrostu ciasta chlebowego. Jak wyhodować własny zakwas? Niby nic skomplikowanego, ale mogą pojawić się problemy. Ważne więc, by nie zniechęcać się, jeśli coś idzie nie tak, nie poddawać się i uwierzyć w sukces. W końcu to tylko dwa składniki:) Będziemy potrzebować wysoki słoik – najlepiej po kompocie o poj. 1L, mąkę żytnią razową typ 2000 i wodę – letnią, przegotowaną. I dzień: Odmierzamy 50 g mąki, dodajemy 50 g wody, mieszamy, górę przykrywamy np. gazą, zabezpieczając gumką, słoik zaś można owinąć ściereczką i odstawić na 24h w ciepłe miejsce – takie, gdzie panuje niezmienna temperatura. Może to być miejsce pod kaloryferem, jakiś schowek w łazience, a latem np. nasłoneczniony parapet. II dzień: Pierwsze tzw. dokarmianie zakwasu. Odmierzamy tę samą ilość mąki i wody co 1 dnia, mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce. Optymalna temperatura to. ok. 27 st. Wyraźną oznaką, że zakwas pracuje (zauważymy to po ok. 3 h od dokarmiania), będą widoczne bąbelki, pęcherzyki powietrza znajdujące się zarówno na powierzchni zakwasu, jak i w środku mieszaniny, oraz to że zakwas rośnie. To jego najbardziej widoczna oznaka aktywności. III dzień: Jeśli uznamy, że zakwasu jest dużo i nie mieści nam się w słoiku, można część odlać i zostawić zaledwie część. Tę cząstkę dokarmiamy w ten sam sposób co poprzednio. Przykrywamy, odstawiamy i czekamy. Tutaj niestety czas gra pierwsze skrzypce i on robi swoje. IV, V, VI dzień – to powtórka z poprzednich dni. Po całym tygodniu pielęgnowania i karmienia kultury, możemy śmiało upiec swój pierwszy, zdrowy a przy tym smaczny chleb na naturalnym zakwasie:) Pewnie ktoś zapyta, co zrobić z gotowym, aktywnym zakwasem, jeśli nie chcemy piec chleba danego dnia? Prosta sprawa. Przykrywamy zakrętką od słoika (nie dokręcamy) i wstawiamy do lodówki. Zakwas wówczas wchodzi w tzw. stan uśpienia. Cierpliwie czeka aż najdzie nas ochota na upieczenia chleba. Ile może stać w lodówce? (Bez dokarmiania) ok. 10 – 14 dni. Po tym czasie, nawet jeśli nie macie zamiaru upiec chleba, dobrze jest wyjąć zakwas, ogrzać go do temperatury pokojowej (z reguły trwa to ok. 3h) i dokarmić go 2-3 łyżkami mąki i odrobiną wody, by zaczął pracować. Ten proces zajmie znowu ok. 3-4 h, w zależności od temperatury otoczenia w którym będzie stał. Następnie można znowu śmiało schować zakwas do lodówki na kolejne 2 tygodnie. UWAGI: Z moich obserwacji wynika, że po odstaniu w lodówce, zakwas może, ale nie musi się rozwarstwiać. Co to znaczy? Na powierzchni pojawi się 1-2 cm wody. Proszę się tym nie martwić. Zakwas należy wymieszać i dokarmić. Dojrzały zakwas, czyli taki który mamy już np. 3 miesiące, pół roku, może być mniej aktywny. To znaczy, że po jego dokarmieniu, nie będzie tak „szalał” – mocno rósł, co wcale nie jest oznaką jego słabości. Jest on równie silny jak ten który ma 2 lub 3 tygodnie. Jeśli na powierzchni zakwasu zaobserwujemy jakiekolwiek oznaki pleśni, np. siwe, białe włoski, taki zakwas należy wylać, słoik wyparzyć i nastawić nowy. Tak się czasem zdarza. Czekam na Wasze uwagi i spostrzeżenia dotyczące produkcji własnego zakwasu. Dla tych, którzy nie mają odwagi wyhodowania swojego żyjątka, powiem tylko tyle, że to fajna sprawa, a chleb upieczony na własnoręcznym zakwasie smakuje jeszcze lepiej:)
Parę słów o pielęgnacji i przechowywaniu zakwasuWyhodowany zakwas możemy bez problemu przechowywać w lodówce. Zakwas stojący w temperaturze pokojowej ma dość duży apetyt i kiedy zje już wszystko (a trwa to mniej więcej dobę) zaczyna powoli obumierać. Robi się coraz bardziej kwaśny, pachnie okropnie, często też pleśnieje i nadaje się już tylko do wyrzucenia. Dlatego też, po odebraniu odpowiedniej porcji zakwasu do wypieku, resztą wstawiamy zawsze do lodówki. Zakwas w lodówce wytrzymuje 1-2 tygodnie bez karmienia. Im starszy, tym odporniejszy na dłuższą zakwasu nie należy dodawać soli. Jeśli chcemy odłożyć część ciasta chlebowego na później, musimy to zrobić koniecznie przed dodaniem soli. Sól hamuje rozwój dzikich można do każdego chleba zaczynać zakwas od nowa, tzn. zakwaszać mąkę przez 5 dni, a potem użyć ją jako zaczyn do wypieku. Jest to jednak strata czasu i marnotrawstwo. Już dawno zorientowano się, że im starszy zakwas, tym bardziej stabilny i odporny na zniszczenie. Wielu piekarzy jest w posiadaniu kilkuletniego zakwasu, czasami kilkusetletniego. Te stare kultury są absolutnym skarbem, jego właściwości i wydajność są z czasem coraz większe. Stary zakwas jest bardzo stabilny i możliwość, że w miarę upływu lat się zepsuje, bądź nie zadziała, jest mało naprawdą mała ilość zakwasu (1-2 łyżki) aby zaszczepić kultury zakwasowe na robiono to tak:- Chcąc sobie ułatwić przygotowanie zakwasu, po robieniu ostatniego chleba pozostawianono bryłkę ciasta w dzieży, w ciepłym miejscu, używając go następnego dnia. Jeśli ten zakwas miał być użyty dopiero po kilku dniach, należało go przechować w miejscu bardzo zimnym, np. w Lub też zakwas zostawiony z poprzedniego pieczenia wkładano do dzieży, zalewano zimną wodą, aby powstrzymać dalszą fermentację i tak mógł stać w chłodnym miejscu do 36 Jeżeli zakwas miał być przechowywany dłużej niż 36 godzin, to należało z niego zrobić zacierkę i rozsypać ją po dzieży. W ten sposób można go było przechować do 1 utrzymywano przez dłuższy czas przez tak zwane odmładzanie. Polegało ono na tym, ze do zakwaszonego już ciasta dogniatało się codziennie pewną ilość maki i wody, np., jeżeli zakwas miał być użyty po 2 dniach, to zostawiano tylko połowę potrzebnej ilości, a następnego dnia dogniatano drugie tyle mąki z wodą; jeżeli po 3 dniach, to zostawiano 1/3 ciasta, a przez 2 następne dni dodawano po 1/3 i tak aż do dnia wypieku. Metoda nieco żmudna, trochę mało ekonomiczna, ale bardzo skuteczna. W ten sposób otrzymywano aktywny, silny zakwas w każdej chwili gotowy do wypieku. W warunkach domowych mamy parą sposobów przechowywania Piekąc w miarę regularnie, tzn. 1-2 razy w tygodniu najłatwiejsze jest przechowywanie zakwasu w formie gąstej mieszaniny w szklanym słoju, lekko zakręconym lub przykrytym gazą (nawet w lodówce zakwas musi oddychać). Wystarczy naczynie o pojemności ok. 0,5 l. Stojąc w lodówce i czekając na ponowne ożywienie zakwas często zmienia swoje właściwości. Na powierzchni tworzy się lekko żółtawa lub biała skorupka, pachnie mniej kwaśno, a bardziej chemicznie. Nie jest to powód do niepokoju, bo po dokarmieniu (czyli po dodaniu świeżej porcji mąki i wody) i wymieszaniu, wszystko wraca do normy. Takie przechowywanie zakwasu sprawdza się również, kiedy pieczemy tylko od czasu do czasu, np. co parę tygodni. Jak wygląda karmienie zakwasu przechowywanego w lodówce?Słoik z zakwasem wyjmujemy z lodówki, czekamy aż się trochę ociepli w temperaturze pokojowej, usuwamy jeśli jest, brzydką wierzchnia warstwę, dodajemy 2-3 łyżki świeżej mąki i tyle samo wody. Odczekujemy, aż zacznie pracować (1-2 godz) i z powrotem umieszczamy w lodówce. To wszystko. Zakwas bez karmienia wytrzymuje w lodówce bez problemu około 1 tygodnia. Im gęściejszy zakwas, tym łatwiej się przechowuje. Jesli potrzebujemy wyjechac np. na 2 tygodnie dobrze jest dodać mu więcej mąki a mniej wody, czli po prostu pieczemy chleb np. raz na tydzień, to każdorazowo musimy ten zakwas wyjać, lekko ocieplic a potem dokarmic mniej więcej taką ilością, aby podwoic objetość tego co w słoiku. To nazywamy uaktywnieniem zakwasu. Po kilku godzinach tak ożywiony zakwas uzywamy jako zaczątka do zrobienia zaczynu, a resztą chowamy do lodówki. - Jeśli chcemy jednak przechować zakwas na dłużej, sprawdza się metoda zacierkowa, tzn. dodanie do zakwasu tylko dużej ilości mąki bez wody. Powstaną okruchy zakwasowe, które można przechować w zimnie nawet do pól roku. - Najlepszą i najpraktyczniejszą metodą przechowania zakwasu na dłużej poza lodówką jest jego całkowite wysuszenie. W tym celu należy rozsmarować aktywny zakwas cienką warstwą na papierze do pieczenia i wysuszyć w temperaturze 25°-30°C. Tak wysuszony zakwas daje się utrzeć prawie na mąkę i przechowywać szczelnie zamknięty w pojemniku przez czas nieograniczony. Taka forma nadaje się również najlepiej do transportu. Sproszkowany zakwas daje się błyskawicznie reaktywować. Wystarczy rozmieszać świeżą mąke z wodą i do tej mieszaniny dodać 1-2 łyzki pokruszonego kilku godzinach na powierzchni powinny sie pokazać maleńkie pęcherzyki powietrza, a to znak, że nasz zakwas żyje, ma się dobrze, a co najważniejsze nadaje się do wypieku. Masz pytania? Napisz Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
jak przechować zakwas do chleba